Tomasz Wróbel – Triatlonista, duathlończyk, biegacz tras górskich, ultras jak również i sprinter, cyklista szosowy i MTB. Tomek jest osobą lubiącą podróżowanie, długie przejażdżki rowerowe nawet w trudnych warunkach pogodowych. Jak na razie, najdłuższą trasę jaką pokonał rowerem, to 285 km z Warszawy na Podlasie. A nie było to jego ostatnie słowo. W samym 2020 wykręcił 8 348 km. Nie stroni też od łyżew czy rolek.
Uwielbia zwiedzać, poznawać, odkrywać nowe miejsca i przekraczać swoje możliwości. Pracuje w Warszawie, a wypoczywa na łonie natury w okolicach Klębowa. Jest osobą która szybciej wybierze rower niż podróż samochodem. Jest też wielkim pasjonatem biwakowania, grillowania i oddawania się pełnemu relaksowi, po ukończonym biegu czy wyścigu rowerowy. Lubiący towarzystwo innych osób z zamiłowaniami i pochłoniętych tą samą pasją. Jest osobą wspierającą, pomocną i uwielbiającą wspólne treningi. Potrafi organizować i planować wspaniałe trasy biegowe i rowerowe.
Foto: Trasa Green Velo 2020
Na swoim koncie ma biegi na 5km, 10km, półmaratony (ponad 20) i maratony (17). Pasjonuje się też biegami Ultra, min. brał udział w Biegu Powstańca (63km), w Kampinosie (60km), Ultra Mazury (70km). Brał też udział w maratonach i półmaratonach Komandosa z 10kg plecakiem i w ciuchach wojskowych. W ostatniej edycji połówki, zajął pierwsze miejsce w jednej z branżowych kategorii. Jednak najważniejszym i jak do tej pory najdłuższym wyzwaniem biegowym, był Bieg 7 Dolin na 100km.
Foto: Półmaraton Komandosa 2020
Tom Bike mobilizuje grupę i indywidualne osoby do działania oraz podjęcia wyzwań wydających się niemożliwymi. Prawa ręka organizacji spotkań czy nawadniania. Pomocny Zabiegany, kompendium wiedzy oraz doświadczenia biegowego i rowerowego. Jest to osoba z którą na pewno nie zginiecie.
Nasz numer 4 😉 związany często z tą cyfrą, (na wynikach biegów) którą wiemy, że przekuje na podium.
Kiedy dołączyłeś do drużyny Zabiegany Wołomin?
Biegam od 2011. Do drużyny Zabieganych dołączyłem latem 2018 na wspólnych piątkowych wybieganiach
i zawodach.
Powiedz coś o tym jak i gdzie trenujesz?
Staram się znaleźć każdą wolną chwilę którą mogę wykorzystać na trening. Pracując w Warszawie czasami jestem w stanie potrenować i pobiegać wzdłuż Wisły. Bardzo polecam to każdemu, biorąc pod uwagę piękne widoki miasta i natury ją otaczającej, zarówno za dnia jak i w nocy. Dodatkowo aktywny wypoczynek często połączony jest z treningiem. Długie przejażdżki rowerowe dobrze budują kondycję, pozwalającą później ją wykorzystać również w bieganiu.
Co daje Ci bieganie?
Bieganie w dużej mierze daje mi odprężenie, pozytywne zmęczenie oraz czas na przemyślenia. Podczas biegania jest możliwość poznawania zapaleńców biegania takich jak Ja.
Z jakich swoich biegów na zawodach jesteś najbardziej dumny?
Jestem dumny z pokonania kolejnego wyzwania jakim był bieg 7 dolin z dystansem 100 km.
Foto: Meta 7 Dolin
Jakie jest twoje biegowe marzenie?
Moim największym marzeniem jest wbiec w kolejny przedział wiekowy bez kontuzji i złamać 3:10
w maratonie.
Najciekawsze wyzwanie w jakim brałeś udział?
Było to wzięcie udziału w inicjatywie charytatywnej dla Kubusia Rydzio – ,,Ultra Marzenie”. Wyznaczoną odległość na dystansie 265km, prowadzącą trasą Pieszej Pielgrzymki Ojców Paulinów z Warszawy do Częstochowy, pokonałem na zmianę biegnąć półmaraton lub jadąc go rowerem. Całość trasy została pokonana w 39h. Satysfakcja ogromna i udowodnienie sobie, że niemożliwe nie istnieje!
Foto: Ultra Marzenie
Co powiesz tym którzy by chcieli rozpocząć przygodę z bieganiem?
Zachęcam każdego chcącego ruszyć się sprzed telewizora. Dodatkowo, nie zachłyśnijcie się za bardzo bieganiem. Działajcie krok po kroku, powoli zwiększając dystanse. Kontuzji łatwo się nabawić, tylko po co?