To nie był dobry miesiąc dla biegaczy, którzy lubią mieć swoje aktywności i treningi pod kontrolą. Endomondo na początku lipca w dalszym ciągu nie rozwiązało swoich problemów z przetwarzaniem danych, a już totalnym szokiem okazały się problemy użytkowników Garmina. My też w tym zamieszaniu nie zauważyliśmy, że w wystartowaną rywalizację biegową przez przypadek zliczały się treningi chodziarskie. Z tego powodu to podsumowanie będzie zawierało wasze treningi biegowe oraz aktywności związane z chodzeniem i spacerowaniem – łącznie. Jest to jednak zabawa i mamy nadzieję, że wybaczycie nam tym razem to małe potnięcie. Wyniki pokazują przede wszystkim jak jesteście aktywni, a roboczo nazwijmy to podsumowanie: duatlonem biegowo-spacerowym!
Do wyzwania zgłosiły się 84 osoby ale jakiekolwiek treningi zaliczyły 73 osoby, pokonując łącznie ponad 11 500 km (chodząc i biegając). To poziom ilości uczestników, który utrzymuje się na tym poziomie od jakiegoś czasu, co bardzo nas cieszy.
Zobaczmy zatem w szczegółach, które z Pań w tym naszym duatlonie osiągnęły najlepsze wyniki. Okazuje się, że pierwsze miejsce zajęła Kasia Zgoda z wynikiem 332 km, która odkąd dołączyła do naszych rywalizacji niemal zawsze znajduje się w czubie listy wyników. Przypomnijmy, że Kasia jest traithlonistką, a więc dokłada również sporo jazdy na rowerze, o czym mogliście przeczytać w jednym z opublikowanych tekście na naszym blogu (tu wspomniany tekst). Drugie miejsce w tej biegowo – spacerowej rywalizacji zajęła Iwona Boryceusz-Matysiak z wynikiem prawie 292 km, która ostro trenowała, ponieważ miała w planach pobiec nasz lokalny półmaraton 29 Bieg 1920 roku. Niestety jak wiemy impreza się nie odbędzie i tym samym Iwona będzie musiała poczekać z pobiciem swojego rekordu na trasie tego biegu, a to było jej tegorocznym celem. Trzecie miejsce zajmuje Basia Łozak-Sereda, która idealnie trafiła w przypadkową formułę tej rywalizacji, ponieważ dużo biega i dużo chodzi. Na pewno w osiągnięciu dobrego wyniku pomógł tygodniowy wypad w góry z innymi Zabieganymi. Treningi biegowe były przeplatane, wycieczkami na górskie szlaki. Tym samym Basia uzbierała w tej rywalizacji 279 km! Na wyróżnienie zasługują również: Katarzyna Dróżdż, której zabrakło bardzo niewiele do podium (273,5 km), Adriana Gajdecka (273,5 km), Kinga Szczypkowska (218,12 km) i Joanna Hass- Kalita (217,98 km). Bardzo serdecznie gratulujemy wszystkim dziewczynom doskonałych wyników w tej rywalizacji!
Wsród Panów też nie ma niespodzianek, a przynajmniej jeśli chodzi o pierwsze miejsce, ponieważ po raz kolejny zajmuje je utalentowany biegacz ultra Mariusz Myśliwiec (z wynikiem 570 km), który razem z Tomaszem Wróblem (ten zajął 3 miejsce z wynikiem 393 km), przygotowują się do projektu Ultamarzenie. Jest to incjatywa, która ma na celu zebranie pieniędzy dla małego chłopca – Kuby Rydzio, na jego operację i rehebilitację. Mariusz jest wujkiem Kuby i poruszony jego sytuacją już jakiś czas temu postanowił przebiec z Warszawy do Cżęstochowy na Jasną Górę, aby naglośnić jego sytuację i wspomóc rodzinę w uzyskaniu środków na dalsze leczenie. Biegnie z nim zawodnik Zabieganego czyli Tomek Wróbel. Z tego powodu obaj od kilkunastu tygodni mocno przygotowują się do tego wyzwania, zwiększając swój kilometraż podczas treningów biegowych. Chcą dodatkowo przebiec tę trasę najszybciej jak to możliwe, więc nie będzie to wolne truchtanie! Logistcznie na trasie będzie pomagała im wspomniana wcześniej Kasia Zgoda. Ogromna niespodzianka jest za to na drugim miejscu, ponieważ z wynikiem 500 km zameldował się na nim Michał Laskowski. Jest to pierwsza tak wysoka pozycja Michała w naszej rywalizacji i ewidentnie miał on ochotę na zwycięstwo w lipcu. Od początku miesiąca wziął się mocno do pracy i nabijał kilometry. Jest to doświadczony biegacz z ponad 10 letnim stażem, a na co dzień biega w Kobyłce. Serdecznie gratulujemy doskonałego wyniku! Na wyróżnienie zasługują również inni Panowie. Przede wszystkim nasi bohaterowie z niedzielnego ultramaratonu w Wieliszewie czyli Piotr Malżycki, który wybiegał i wychodził łącznie 382 km oraz Jarek Portacha ( 318 km) ! Dobre wyniki zanotowali również: Jarek Bąk (374 km) i Grzegorz Sereda (319 km) uczestnicy wyjazdu Zabieganego Wołomina w góry, którzy sporo tam biegali i chodzili.
Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom i zapraszamy was do rywalizacji sierpniowej, która jest już dostępna na Endomondo Zabieganego Wołomina.
autor: Jarek Bąk