To był bardzo trudny miesiąc dla nas wszystkich jako ludzi – rodziców, dziadków, dzieci, nauczycieli, pracowników, pracodawców, sportowców. To nie ulega wątpliwości. Dla biegaczek i biegaczy w całej Polsce również, ponieważ było mnóstwo wątpliwości, czy i gdzie biegać, jak biegać i jak biegać bezpiecznie. My, biegacze i biegaczki Zabieganego Wołomina zareagowaliśmy natychmiast i odwołaliśmy wszystkie zaplanowane wcześniej grupowe treningi, spotkania, wspólne wybiegania. Obserwując marcowe aktywności trzeba powiedzieć, że wszyscy stanęli na wysokości zadania i aby nie stwarzać zagrożenia dla siebie i innych, wybierali jednak samotne bieganie najczęściej w okolicznych lasach, polach tam gdzie było trudno spotkać kogoś po trasie. Jakaś część grupy przesiadła się również na mechaniczne bieżnie aby nadgonić treningowe zaległości i uczestniczyć w rywalizacji na Endomondo. Wszyscy jednak poczuliśmy i czujemy nadal jak brakuje nam wspólnych wybiegań, treningów, rozmów i po prostu wspólnego spędzania wolnego czasu.
Teraz kilka słów o samej rywalizacji. Zacznijmy od Biegania i rywalizacji „Mistrz w ciułaniu kilometrów”, w której wzięło 62 osoby, które przebiegły łącznie 9 297 km ! To świetny wynik szczególnie, że końcówka marca i ograniczenia spowodowały, że wiele osób już nie biegało.
Zacznijmy od Pań gdzie w naszej rywalizacji zadebiutowała w marcu Joanna Hass-Kalita i od razu wygrała z wynikiem 212,09 km! Joanna to niesamowita biegaczka, mieszkanka Kobyłki, zwyciężczyni wielu biegów, m.in Ultramaratonu Powstańca w Wieliszewie w ubiegłym roku na dystansie 64 km (z czasem poniżej 6 godzin). Na drugim miejscu z doskonałym wynikiem 163,02 znalazła się zawodniczka Zabieganego Wołomina Basia Sereda, która również w lutym przebiegła niemal identyczny dystans, co oznacza, że utrzymuje wysoką dyspozycję i ostro trenuje ! Brawo Basia ! W marcu wśród Pań rywalizacja o podium była bardzo zacięta, a walkę o 3 miejsce wygrała kolejna mieszkanka Kobyłki, biegająca na co dzień w klubie biegowym z Ząbek: Agnieszka Rutkowska z wynikiem 160,28 km. Na szacunek zasługują za swoje wyniki: Eliza Szczechura (154,32 km) Emilii Windloch (153,71 km), Kinga Szczypkowska (141,32)! Tutaj jeden trening mniej lub więcej decydował o końcowym miejscu w rywalizacji. Brawo dziewczyny !
Niekwestionowanym zwycięzcą całej rywalizacji został jeden z najlepszych zawodników Zabieganego Wołomina Dominik Kij z wynikiem 412,43 KM ! Nie wiem czy wiecie ale Dominik dołączył do naszego zespołu w ubiegłym roku, pochodzi z Kielc i tam przez wiele lat trenował lekką atletykę, głównie biegając przez płotki! Na drugim miejscu uplasował się Mariusz Myśliwiec, ze świetnym wynikiem 382,68 km. Trzeba powiedzieć, że Mariusz wymiatał w poprzednich miesiącach z reguły wygrywając tę rywalizację, tak więc potwierdził swoją wysoką dyspozycję. Trzecie miejsce i 367,33 KM wybiegał Jarek Bąk. Jak zacięta to była rywalizacja niech potwierdzi fakt, że kolejnych 6 zawodników wybiegało w marcu niemało, bo ponad 300 km (szacunek dla Andrzeja Sasina, Michała Wojdy, Adriana Szewczyka, Jarka Rudnika, Tomka Steca, Jarka Portachy !) a kilometraż poniżej 200 km dawał już miejsce w trzeciej dziesiątce !
Bardzo serdecznie wszystkim gratulujemy i dziękujemy, że zechcieliście się przyłączyć do naszej zabawy !
W kwietniu, ze względu na kolejne ograniczenia zdecydowaliśmy się zawiesić nasze tradycyjne rywalizacje i ograniczyliśmy je do rywalizacji o nazwie DOMOWY MISTRZ KWIETNIOWY gdzie rywalizujemy na łączny czas wykonanych treningów, które możemy uskutecznić w domu, na balkonie, ogródku, w takich dyscyplinach jak: Kolarstwo stacjonarne, Aerobik, Bieg po bieżni, Chodzenie po bieżni, Pilates, Rozciąganie, Skakanie na skakance, Trening obwodowy, Trening siłowy, Trening eliptyczny, Joga, Taniec.
Pamiętajcie, że aby dołączyć do rywalizacji musicie zaprosić ZABIEGANY WOŁOMIN do swoich znajomych na ENDOMONDO.
Wystarczy kliknąć ten link: https://www.endomondo.com/profile/40749925
ZAPRASZAMY !
autor: Jarek Bąk
zdjęcie: Monika Winkler -Woźniak